Dnia 24 lipca 2019 r. Prezydent RP podpisał ustawę rewolucjonizującą Kodeks postępowania cywilnego. Jest to największa zmiana w postępowaniu cywilnym ostatnich lat. Projektodawcy, którzy są odpowiedzialni za nowelizację, zaznaczają, że ich główną motywacją do wprowadzenia tak daleko idących zmian była chęć zniwelowania przewlekłości procesowej.
Największe kontrowersje wzbudziła zmiana dotycząca trybu doręczeń. Według nowych przepisów, „jeżeli pozwany, pomimo powtórnego awizowania przesyłki, nie odbierze pozwu lub innego pisma procesowego, a w sprawie nie doręczono mu wcześniej żadnego pisma, przewodniczący zawiadomi o tym powoda, przesyłając mu przy tym odpis pisma dla pozwanego i zobowiązując do doręczenia tego pisma pozwanemu za pośrednictwem komornika”. Powód w terminie dwóch miesięcy od dnia doręczenia mu zobowiązania ma dołączyć do akt potwierdzenie doręczenia pisma lub zwraca pismo i wskazuje aktualny adres pozwanego lub dowód, że pozwany przebywa pod adresem wskazanym w pozwie. W razie bezskutecznego upływu terminu sąd może zawiesić postępowanie.
Kolejna, szeroko komentowana zmiana dotyczy tzw. przeciwdziałaniu obstrukcji. Powyższa zasada wprowadza m.in. zakaz korzystania z uprawnień przysługujących uczestnikom procesowym w sposób niezgodny z celem, dla których zostały ustanowione. Jeżeli sąd stwierdzi zaistnienie takiego procederu w trakcie procesu, w orzeczeniu kończącym postępowanie, będzie mógł zasądzić grzywnę oraz obowiązek zwrotu kosztów procesu wyższych, niż wskazałby wynik sprawy.