Począwszy od 25 maja 2018 r., na kanwie nowej Ustawy o ochronie danych osobowych, do polskiego porządku prawnego weszły w życie nie tylko głośne już regulacje dotyczące operacji przetwarzania, implementujące przepisy tzw. RODO, lecz również przepisy w przedmiocie monitoringu pracowników.

Do tej pory krajowe normy prawa milczały w tej kwestii, pozostawiając każdorazowo na barkach pracodawców ciężar niepewności prawnej i radzenia sobie z tą problematyką.

Zgodnie z art. 222 Kodeksu Pracy Pracodawca może wprowadzić szczególny nadzór nad terenem zakładu pracy lub terenem wokół zakładu w postaci środków technicznych umożliwiających rejestrację obrazu tj. monitoringu – jeżeli jest to niezbędne do:

– zapewnienia bezpieczeństwa pracowników,

– ochrony mienia,

– kontroli produkcji lub

– zachowania w tajemnicy informacji narażających pracodawcę na szkodę.

Co do zasady niedopuszczalne jest stosowanie monitoringu w pomieszczeniach sanitarnych (toalety, łazienki), szatniach, stołówkach, palarniach lub pomieszczeniach udostępnianych organizacjom związkowym.

Na uwagę zasługuje wprowadzona wprost do przepisów Kodeksu Pracy możliwość kontroli służbowej poczty elektronicznej pracowników, gdy jest to niezbędne do zapewnienia organizacji pracy umożliwiającej pełne wykorzystanie czasu pracy oraz właściwego użytkowania udostępnionych pracownikowi narzędzi pracy, a więc m.in. komputera i jego oprogramowania, w tym skrzynki pocztowej e-mail.

Podobnie jak w przypadku rygorów przetwarzania danych osobowych, pracodawca obarczony jest szeregiem obowiązków dotyczących użytkowania monitoringu.